piątek, 10 października 2014

# 23

Miałam Wam zamiar dzisiaj pokazać przesyłkę z Postallove. Po tygodniu oczekiwania dotarły do mnie pocztówki i mogę z powrotem zaistnieć wśród piszących na papierze ;). Zamiar okazał się niewykonalny, bo kiedy otworzyłam szufladę okazało się, że aparatu tam nie ma. Halo aparaciku gdzie jesteś?! I już po chwili wiadomo, że aparat wyjechał na trzytygodniowy pobyt w Iwoniczu Zdroju wraz z moją mamą. Zdjęć telefonem robić nie będę, chyba, że w ciągu najbliższych dni pojawi się w moich skromnych progach mój nowy telefon zamówiony równo miesiąc temu przez najsłynniejszy portal aukcyjny. Idzie, idzie i dotrzeć do mnie nie może. I chwilami się zastanawiam czy nie padłam ofiarą jakiegoś oszusta :)
Skoro nie ma aparatu trzeba skorzystać z dotychczasowych zasobów. Dzisiaj kartka ze stolicy Łotwy. Na pocztówce znajduje się Katedra luterańska w Rydze. została ona wybudowana w 1211 roku, ale potem jeszcze wielokrotnie była przebudowywana. Słynie z dwóch rzeczy: wieży wysokiej na 90 metrów, oraz organów składających się z uwaga, uwaga: 6718 piszczałek! Niewyobrażalne, prawda? Pocztówka w ciągu 7 dni przewędrowała 804 km. :)

Wrócę jeszcze do zupy czosnkowej, bo wywołała spore poruszenie. Gdyby ktoś chciał przepis niech da znać. Z chęcią się podzielę, ale na blogu pisać nie będę. Mimo wszystko nie jest to blog kulinarny :)

6 komentarzy:

  1. Piękna pocztówka:) Ja też mam pocztówkę z Łotwy, ale z innego miasta i moja wędrowała 9 dni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy mam pocztówkę z Łotwy! I nie jestem pewna... Kilkadziesiąt krajów, z których posiadam kartki, a już się gubię, ups. xd Chyba niezbyt dobrze to o mnie świadczy.
    Och, ja zawsze robię zdjęcia pocztówkom aparatem, bo mój skaner skanuje je w jakiś dziwny sposób... A mój telefon robi słabe zdjęcia, ledwo na Instagrama się nadają xd
    Mam nadzieję, że dostaniesz w końcu swój telefon!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kiedyś zbierałam pocztówki ;)
    Śliczna ;)

    OdpowiedzUsuń