piątek, 17 kwietnia 2015

# 55

Witajcie!
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że dzisiaj piątek. To był wyjątkowo trudny tydzień. Pełen bezsensownego stresu. Dla samej siebie nie miałam zbyt wiele czasu. Nie było nawet kiedy odpisać na listy. Od tego momentu przez najbliższe dwa dni nie chcę nawet myśleć o pracy. Mam zamiar odpocząć od wszystkiego.  Zaczęłam od zrobienia sobie pysznej gorącej herbatki o smaku granatu, yerba mate i guarany. Miodzio :) Ostatnio dzięki moim korespondentom dostałam całkiem sporo owocowych herbatek. Ale akurat tą kupiłam sobie sama :)

Jakiś czas temu na fb umówiłam się na wiele wymian. Polubiłam taką formę zdobywania pocztówek :) Oczywiście miałam problem z wyborem pocztówek. Niektórzy mieli naprawdę pokaźną kolekcję przecudnych kartek na wymianę. Wybrałam kilka kartek, które w pewien sposób mnie urzekły. Obok jedna z nich. Wiecie, że mam słabość do kartek z ilustracjami. Zakochałam się w tej pocztówce, a powiem wam, że w rzeczywistości jest jeszcze piękniejsza :). Jej rozmiar jest nieco większy niż standardowej kartki. Przywędrowała do mnie z Kanady :) Jestem bardzo zadowolona z tej wymiany.



Przypominam o akcji "Kartka dla Grzesia". Zaczynają do mnie spływać pierwsze kartki. Póki co dostałam 7 :) to dobrze wróży :)

sobota, 11 kwietnia 2015

# 54

Moi Drodzy!
Dzisiaj bardzo, bardzo krótko ( hehe przynajmniej takie są zamierzenia, ale strzeżcie się! Osoba po polonistyce rzadko potrafi się "streszczać" :) ).
Dzisiaj będzie bez pocztówki ( nie wzdychać mi tu z rozczarowania proszę Państwa, proszę się powstrzymać :) ). Chciałam tylko przypomnieć o akcji, która jest dla mnie niezwykle ważna. Pamiętacie o Akcji "Kartka dla Grzesia"? Z bloga zgłosiło się póki co dwie osoby. Niewiele. Jestem jednak dobrej myśli (wrócił mój optymizm, którego brakowało przez ostatnie dni -  hurrrra! ;) ). Może dołączy się jeszcze ktoś? Sporo osób zgłosiło się przez fb. Chyba muszę spisać wszystkie te osoby :) Wiem, że pewnie nie wszyscy - mimo zapewnień - wyślą kartkę. Dlatego jeszcze raz proszę - kto może nie pomoże :) sprawcie komuś radość :) a jeśli ktoś udostępni wydarzenie na swoim blogu będę mu naprawdę bardzo, bardzo wdzięczna :)

wtorek, 7 kwietnia 2015

# 53

Witajcie drodzy Czytelnicy!
Jak minęły święta? W niektórych rejonach Polski lany poniedziałek był dosyć śnieżny. Czy u Was też? Dzisiaj mało wstępu, bo w poście będzie dłuższa prywata :)
Oto urokliwa pocztówka z Finlandii. Z tego państwa zawsze przychodzą do mnie piękne kartki. Rauma to jedno z najstarszych miast w Finlandii. Powstało w 1442 roku! Miasto to pełni funkcję postu morskiego i zajmuje piąte miejsce pod względem wielkości w państwie. Samo centrum tego miasta zostało wpisane na listę UNESCO ze względu na doskonale zachowaną drewnianą zabudowę historyczną. Rauma to również rodzinne miasto Miki Kojonkoskiego - znanego trenera skoczków narciarskich ( jak ktoś się interesuje to wie, że ten pan w Zakopanem zawsze puszczał skoczków taką ogromną rękawicą z napisem "I Love Zakopane"  :) ). Naprawdę ładna pocztówka :)

Teraz czas na prywatę. Moi korespondenci wiedzą, że już jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pewien
pomysł. Otóż w maju swoje 25 urodziny będzie obchodził mój chłopak. Z tej okazji chciałabym mu wręczyć jak najwięcej kartek urodzinowych. Moim marzeniem jest, aby było ich 250. Sama nie uzbieram takiej liczby. Chcę prosić Was drodzy Czytelnicy o pomoc. Każdy z Was może wysłać "Kartkę dla Grzesia". Kartki będą wysyłane na mój adres. Dlaczego? Już tłumaczę. Nie podam adresu chłopaka bez jego wiedzy i zgody. A sami wiecie, że gdybym go zapytała o zgodę to niespodzianka przestałaby nią być. Jeśli to możliwe prosiłabym o umieszczenie karki w kopercie. Znajdzie się ktoś chętny żeby wypisać i wysłać kartkę? Proszę zapytajcie znajomych, wstawcie podlinkowany baner na blogu. Bardzo chciałabym, żeby się udało. Bardzo, bardzo :)

sobota, 4 kwietnia 2015

# 52

Moi Drodzy,
tym razem bez przydługiego wstępu - zostawię sobie wenę na następny wpis. :)
Z okazji nadchodzących świat Wielkiej Nocy chciałabym złożyć Wam serdeczne i płynące prosto z serca życzenia. Zawsze marzę o tym, aby te dni nie były tylko chwilą odpoczynku od pracy i wielu różnych zobowiązań. Staram się dostrzec to, co w tym czasie najważniejsze. Powtarzam sobie niejednokrotnie, że te święta nie opierają się na plackach, sałatkach, jajkach, to tylko sprawy poboczne. Moi drodzy życzę i Wam abyście mogli się skupić na tym co w tych świętach najważniejsze. Zadbajcie o to, aby na chwilę troski odeszły w zapomnienie. Uśmiechnijcie się do kogoś kto potrzebuje tego uśmiechu.Porozmawiajcie z kimś, kto ciągle czeka, aż znajdziecie dla niego chwilę czasu. Zrezygnujcie z podtrzymywania starych waśni, skoro nie wiecie od czego zaczęła się kłótnia. Pierwsi wyciągnijcie rękę do zgody.
Ten Wielkanocny czas niech będzie wypełniony wytchnienie, ale również pełną zadumy refleksją. Wiem, że trudno o skupienie, kiedy człowiek jest zmęczony tymi wszystkimi przygotowaniami. Ale te święta uczą nas, że nie wszystko jest proste. Miłość oznacza poświęcenie, a poświęcenie to ból i łzy. Trzeba nam czasem i zapłakać, aby później na twarzy pojawił się upragniony uśmiech pełen spokoju.
Mam nadzieję, że święta spędzicie w miłym rodzinnym gronie i wspaniałej atmosferze. Życzę Wam, abyście mieli naprawdę mnóstwo powodów do uśmiechu. Jeśli spadnie śnieg - nie przejmujcie się - można przecież ulepić króliczka lub zajączka. U mnie co chwilę pojawiają się kolejne śniegowe chmury. Jeszcze trochę o Wielkanocy będziemy mówić "białe święta" :)
Dziękuję za wszystkie otrzymane kartki i życzenia. Wiem, że niektóre są jeszcze w drodze :)
A tym, którzy nie lubią czytać zbyt wiele życzę po prostu WESOŁYCH ŚWIĄT :)
I tak powstał najdłuższy do tej pory wpis na blogu :)