Dzisiaj rzecz nie o pocztówkach. Ale nie odejdę zbytnio od tematu słowa pisanego. Zdarza Wam się pisać jeszcze listy? Bo mi jak najbardziej :) Pisanie listów sprawia mi przyjemność. A kiedy znajduję list w swojej skrzynce pocztowej cieszę się niemalże jak dziecko. Pisanie jest dla mnie swojego rodzaju sztuką. Wszystkie listy skrupulatnie przechowuję razem z kopertami. Wczoraj skończyłam odpowiadać na otrzymane listy :) Już niedługo odpowiedź otrzymają Agata, Natalia i Magda. Tak prezentują się moje listy w kopertach:
Zawsze staram się ozdobić koperty. Tym razem postawiłam na smerfy. Moje drogie korespondentki mogą również liczyć na upominki wewnątrz koperty, ale nie zdradzę jakie :)
Jeśli chodzi o upominki to najbardziej zaskoczył mnie ostatni list od Agatki. Była to duża koperta a w niej istne cudo :) :
To cudne figurki, które zawładnęły moim sercem :) Sówka, kotek, dziewczynka - aniołek z bukietem kwiatów, amorek, konik i słonik. Taki prezent dostałam od Agatki na urodziny :) Fantastyczne. Przez pewien czas nie mogłam zdecydować się nad przyszłym miejscem zamieszkania figurek. Stwierdziłam, że świetnie będą się prezentować jako strażnicy moich książek:
Przy okazji widać, że króluje u mnie King :)
A jak u Was z pisaniem listów? Znajdujecie coś jeszcze w skrzynkach pocztowych, czy Waszą jedyną pocztą jest ta internetowa?
Pozdrawiam!
Znakomity prezent ♥ ja ciągle wyciągam listy ze skrzynki, uzależniłam się już od tradycyjnej korespondencji ;-)
OdpowiedzUsuńJa też ciągle piszę tradycyjne listy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne koperty! Też od niedawna piszę listy ;)
OdpowiedzUsuńDopiero odkryłam Twojego bloga :))) Jedna z kopert wygląda znajomo :))) Odpowiedź się pisze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :)))