poniedziałek, 12 stycznia 2015

# 42

Witam wszystkich serdecznie!
Pięknie Wam dziękuję za wskazanie mi Waszych ulubionych bajek tudzież filmów animowanych. Kiedy tylko ponownie znajdę nieco więcej wolnego czasu wezmę się za oglądanie. Czytając Wasze komentarze przypomniała mi się bajka Zakochany kundel. Oglądałam ją będąc małą dziewczynką, ale z miłą chęcią wróciłabym do niej jeszcze raz ;)
To co widzicie to obok to tym razem nie pocztówka. Na list też nie wygląda. Nie wiem czy wspomniałam o tym na blogu, ale zbieram również magnesy. Ehh w zasadzie dopiero zaczynam zbierać. Moja kolekcja jest póki co bardzo, bardzo skromna. Ale w tym roku mam zamiar ją powiększyć. Chciałabym mieć drzwi od lodówki wręcz zapełnione magnesami. Może kiedyś... ;) Magnes, który widzicie zdobyłam dzięki wymianie na facebook'u. Po raz pierwszy umówiłam się na wymianę "magnesową" i jestem z niej bardzo zadowolona. Zbieranie magnesów jest jednak nieco droższym hobby niż zbieranie pocztówek. Jeśli więc macie lodówkowe magnesy i nie wiecie co z nimi zrobić to ja je bardzo chętnie przygarnę i dobrze się nimi zaopiekuje. Znajdę im miejsce na moich lodówkowych drzwiach i nie będą się czuły osamotnione ani opuszczone :) A ja za każdy magnesowy podarunek postaram się odwdzięczyć listem z miłą niespodzianką. Nie tylko pocztówką dla postcrosserów, ale z cała pewnością znajdziecie w kopercie coś więcej :) Mogę liczyć na Wasze wsparcie? :)

3 komentarze:

  1. Również zbieram magnesy na lodówkę! ;P Moja kolekcja też nie jest spora ale ok 40 szt gdzieś będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także zbieram magnesy, chociaż jest to tylko dodatkowe hobby i posiadam jedynie kilka jak na razie ;) Życzę w tym roku zapełnienia drzwi od lodówki! :) aaa i magnesik, który pokazałaś bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na moje możesz, Aniu! Już w takim razie wiem, co dołączyć do kolejnej przesyłki. Dziś otrzymałam Twój list, słonik już wisi na tablicy korkowej.
    Pamiętam, że w starym mieszkaniu mieliśmy całą lodówkę w magnesach... I to wszystko wylądowało w koszu na śmieci... Teraz mamy zabudowaną lodówkę i magnesów nie ma.

    OdpowiedzUsuń